czwartek, 19 stycznia 2017

Bezowe ciasteczka orzechowo-owsiane

Bezowe ciasteczka orzechowo-owsiane
Bezowe ciasteczka orzechowo-owsiane to odpowiedź na pytanie co zrobić z białkami, które zostają po przygotowaniu kruchego ciasta, albo kwasówki. Za pomocą 3 dodatkowych składników i szczypty cynamonu można ten problem zamienić w kruche, pachnące orzechami i cynamonem chmurki. Ich przygotowanie zajmuje zaledwie kilka minut. A potem już tylko pozostaje wstawić je do piekarnika, a następnie schrupać ;)

Bezowe ciasteczka orzechowo-owsiane
Składniki na około 30 sztuk:
  • 3 białka
  • 2/3 szklanki drobnego cukru
  • 1 szklanka zmielonych orzechów włoskich
  • ½ szklanki otrąb owsianych
  • duża szczypta cynamonu
  • mała szczypta soli
Białka ubijamy ze szczyptą soli. Kiedy piana staje się zwarta dodajemy po 1 łyżce cukru i nadal miksujemy. Z ostatnią łyżką cukru dodajemy też cynamon. Do ubitej masy z białek dodajemy orzechy i otręby. Całość mieszamy łyżką.
Na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia za pomocą worka cukierniczego (bez żadnej tylki) wyciskamy bezy wielkości orzecha włoskiego. Można to również zrobić za pomocą łyżki. Ciasteczka wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 130 stopni C (grzałka góra-dół) i pieczemy 50-60 minut. Wyciągamy z piekarnika i studzimy.

Przepis znalazłam tutaj, choć nieco dostosowałam go do swoich potrzeb.

Bezowe ciasteczka orzechowo-owsiane





15 komentarzy:

  1. Lubię ciastka owsiane, ale bezowych owsianych jeszcze nie jadłam. Musze to nadrobić. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne ciasteczka. Porywam przepis i z chęcią takie zrobię :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale apetyczne ciasteczka, poproszę kilka do herbatki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają na cudownie delikatne i kruche. Baaardzo mi się podoba ten przepis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są delikatne i kruche, choć z małymi przeszkadzajkami w postaci otrąb ;)

      Usuń
  5. Wspaniałe! Chętnie porwałabym kilka do kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy mi nic nie wyszło z bezą :((( cierpliwości ale jeść lubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te ciasteczka wyjdą, bo to nie klasyczne bezy. Z nimi (typowymi bezami) zazwyczaj problem wynika z temperatury. Proponuję zaryzykować i upiec te ciasteczka, ale na przykład w temp. 120 stopni. Powinno pomóc.

      Usuń
  7. wiitam zabieram przepis bardzo ciekawy

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja od ostatniego komentarza przy Pani Dulskiej :D
    Właśnie beziki się pieczą i nie mogę się doczekać (surowe już były dobre, eh). Widzę tutaj sporo ciekawych innych ciast, na które również pewnie się skuszę :D. Poprzednio robiłam bezy czekoladowo(kakaowo)-orzechowe (z laskowych), polecam, przepis jest na YT, w tytule hazelnut kisses :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojoj, za ciasno poupychałam na blaszce, ale dało radę :D
    Wyszły PRZEPYSZNE! Nawet mamie smakowały, która mówi, że bezy to sam cukier :)

    OdpowiedzUsuń

Z przyczyn technicznych komentarze przed publikacją będą weryfikowane.