niedziela, 19 lutego 2017

Ciastka Kasztanki – kuchnia podkarpacka

Trzeci Talerz - podkarpacki blog kulinarny
Ciastka Kasztanki - kuchnia podkarpacka

Ciastka Kasztanki to dwa delikatne kruche ciasteczka z bezą, przełożone maślano-orzechowym kremem. Boki ciastek obtoczone są mielonymi orzechami. Całość jest lekka, krucha i bardzo smaczna. Pewnie większość z Was zna tego typu ciasteczka, ale uwierzcie na słowo, te są wyjątkowe :)

Składniki na około 80 sztuk:
ciasto:
  • 500 g mąki pszennej
  • 500 g margaryny (lub masła)
  • 3 żółtka
  • 3 łyżki kwaśnej śmietany
krem:
  • 3 białka jajek
  • 250 g cukru pudru
masa:
  • 1 szklanka mielonych orzechów (80-90 g)
  • 1⁄2 szklanki mleka
  • 2 jajka
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 200 g masła
do obtoczenia: 110 g mielonych orzechów (lub kokos)

Trzeci Talerz - podkarpacki blog kulinarny
Ciastka Kasztanki - kuchnia podkarpacka
Mąkę siekamy z margaryną, dodajemy żółtka, śmietanę i wyrabiamy ciasto. Wkładamy je na pół godziny do lodówki. Rozwałkowujemy ciasto na grubość około 3 mm i wykrawamy kółka literatką (albo okrągłą foremką o średnicy około 4 cm). Ubijamy białka z cukrem pudrem, smarujemy nimi jedną stronę wykrojonych krążków i pieczemy w gorącym piekarniku nagrzanym do temperatury 160 stopni C (grzałka góra-dół) przez około 20 minut.
Zmielone orzechy zaparzamy gorącym mlekiem i studzimy. Jajka ubijamy z cukrem pudrem na parze (miskę stawiamy na garnku z lekko gotującą się wodą i ubijamy jajka). Ucieramy masło, dodajemy ubite jajka i orzechy. Przekładamy tą masą ciastka, lekko smarujemy nią boki i oprószamy je mielonymi orzechami lub kokosem.

Ciastka Kasztanki - kuchnia podkarpacka

Przepis pochodzi od Pani Kazimiery Kotuli z Medyni Łańcuckiej i można go znaleźć w publikacji „Eurogalicja od kuchni”.


Alfabetyczny spis KUCHNI PODKARPACKIEJ





28 komentarzy:

  1. Takich ciasteczek jeszcze nie próbowałam, ale wygladają smacznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. witam aż slinka leci na te ciasteczka

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem strasznym łasuchem więc pożarłabym wszystkie te ciasteczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem strasznym łasuchem więc pożarłabym wszystkie te ciasteczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuje za komentarz na moim blogu ale musze przyznać że twój blog twoje przepisy bardzo mi przypadły do smaku może własnie dlatego że to kuchnia podkarpacka a ja prowadzą blog co dopiero ma swoje początki i tu ze śląska pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam te ciastka, nawet robiłam, ale mówimy na nie torciki warszawskie (choć sama jestem z Podkarpacia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale one muszę mieć super strukturę <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Masa pyszna a ciastka po upieczeniu się kruszą. Nie wiem dlaczego może coś nie tak poszło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kruchość ciastek zależy od użytego tłuszczu (rodzaju, a nawet marki). Pewnie użyłyśmy innych składników. Moje też były bardzo delikatne, ale bez problemu na nich "pracowałam". Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Mój mąż jest ich fanem! :)
    Jak ładnie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas, pod Przeworskiem, te ciasteczka nazywają się "flirty". Sama ich nigdy nie piekłam, ale na każde święta piekły je moje szwagierki. Rozpływają się w ustach!

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie w domu mówiło się na nie - ciastka warszawskie (Rzeszów). Uwielbiam je!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super ciasteczka, muszę spróbować, bo jeszcze nie miałam okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Apetycznie wygadają :) i pewnie tak smakują ;) nie jadłam jeszcze takich ciasteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Właśnie zabieram się za pieczenie wyglądaja pysznie myślę że w sobotę na urodzinach zrobią furorę

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie probowalam ale chyba warto upiec.Ile dni przed swietami mozna je upiec.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze względu na to, że ciasteczka mają masę, nie powinny długo leżeć. Muszą być świeże.

      Usuń
  16. Ptzepyszne.
    Babcia moja z Lezajska piekla.
    Na rzeszowszczyznie sa popularne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe, co Twoja babcia piekła na odpust. To było wielkie święto dla całej okolicy. Byłam w dzieciństwie, a z tego co wiem, to dawno temu dziadkowie jeździli tam furmankami :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  17. Witam czy można upiec same krążki np tydz wcześniej?

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam ile wcześniej można upiec ciasteczka i przełożyć masa przed świetami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masa na maśle, więc wcześniej niż 3 dni nie piekłabym ich. Pozdrawiam :)

      Usuń

Z przyczyn technicznych komentarze przed publikacją będą weryfikowane.