niedziela, 28 listopada 2021

Dynianka – kuchnia podkarpacka

Dynianka – kuchnia podkarpacka
Dynianka – kuchnia podkarpacka

Lokalizacja: Sporne, gmina Korczyna, powiat krośnieński

Są takie dania, które znane są w każdym domu i mimo że co do zasady robione są w podobny sposób, w każdym domu smakują nieco inaczej. Najlepszym przykładem są pierogi ruskie. Zawsze wspominamy te, które robiła babcia, albo mama i każde inne porównujemy do nich. Podobnie jest z rosołem, który gotują wszyscy, ale nigdy nie smakuje tak, jak ten znany z rodzinnego domu. W naszym regionie jedną z popularnych sezonowych zup przygotowywanych jesienią i wczesną zimą jest dynianka, zwana też banianką (niegdyś na dynię mówiono na Podkarpaciu bania). Gotowano i nadal gotuje się ją w wielu domach w podobny sposób, ale drobne niuanse sprawiają, że dynianka smakuje nieco inaczej, jest rzadka lub gęsta, ma intensywny pomarańczowy kolor, albo jest blado-pomarańczowa. Bywa też mleczna lub gotowana na wodzie, a w zależności od rodzaju dyni i doprawienia – lekko słodka lub wytrawna. W naszym regionie do zupy dyniowej dodawano drobne kluseczki, zwane zacierką, ale i te bywały różne – miękkie i owalne z ciasta pierogowego, albo przygotowane z twardszego ciasta, startego na tarce. Dzisiaj zapraszam na delikatną i gęstą, lekko słodką dyniankę ze Spornego, podawaną z miękkimi kluseczkami przygotowanymi z mąki, wody i soli.

Przepis pani Zofii Bożek z Koła Gospodyń Wiejskich Sporne opublikowano w zbiorze lokalnych receptur kulinarnych pt. „Smaki regionalne LGD. Tradycyjne przepisy kulinarne KGW z gminy Korczyna”.

Dynianka – kuchnia podkarpacka

Składniki:

  • 1 kg dyni (dynia żółta jadalna, można użyć też innych jadalnych odmian)
  • 1 litr mleka do zalania
  • 1 i 3/4 szklanki wody
  • sól i cukier do smaku

Zacierka:

  • 300 g mąki pszennej
  • 1/2 szklanki gorącej wody
  • sól
  •  

Obraną i pokrojoną w małe kawałki dynię zalewamy w garnku mlekiem i szklanką wody. Gotujemy do miękkości, mieszając aby nie przypalić mleka.

Z mąki pszennej, gorącej wody i dużej szczypty soli robimy zacierkę. Odrywamy małe kawałeczki i w palcach toczymy niewielkie kluseczki. Gotujemy je we wrzącej lekko osolonej wodzie i odcedzamy. Zacierkę można również ugotować w dyniance, o ile nie jest za gęsta.

Ugotowaną dynię rozwiercamy mątewką (lub blendujemy), dodajemy zacierkę, zagotowujemy i przyprawiamy do smaku solą oraz cukrem.

 

Więcej regionalnych zup znajdziecie w zakładce

KUCHNIA PODKARPACKA

Zapraszam :)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z przyczyn technicznych komentarze przed publikacją będą weryfikowane.