 |
| Knedle z kaszy manny - kuchnia podkarpacka |
Kluski to niegdyś bardzo popularny rodzaj potrawy, która
stanowiła codzienny posiłek w każdym zakątku obecnego Podkarpacia. Kluski
zazwyczaj gotowano w formie małych kulek lub w kształcie wrzecion. Najczęściej
przygotowywano je z mąki, ziemniaków, twarogu lub mieszanki tych składników.
Kluski bywały nadziewane twarogiem, kapustą, kaszą, owocami albo mięsem, ale znacznie
częściej nie miały nadzienia, ponieważ w ten sposób łatwiej i szybciej było je
przygotować. Takie kluski podawano okraszone skwarkami lub cebulą i stanowiły
samodzielne danie.
W Puszczy Sandomierskiej, w Brzózie Królewskiej, przetrwała
tradycja gotowania knedli z kaszy manny i twarogu. Podaje się je na słono,
polane bułką tartą podsmażoną na maśle.
Przepis Józefy Grabarz z Brzózy Królewskiej można znaleźć w
„Wielkiej księdze tradycji kulinarnych województwa podkarpackiego”, wydanej
przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Promocji Podkarpacia ProCarpathia.
 |
| Knedle z kaszy manny - kuchnia podkarpacka |
Składniki:
- 3 szklanki kaszy manny
- 2,5 szklanki mleka
- 4 jajka
- 250 g twarogu
- sól do smaku (około 1/2 łyżeczki)
- masło i bułka tarta
Kaszę mannę zalewamy wrzącym mlekiem i odstawiamy na 5
minut. W tym czasie ubijamy mikserem białka, a w osobnej misce ucieramy żółtka
i twaróg. Do twarogu dodajemy po łyżce zaparzonej kaszy i mieszamy do uzyskania
jednolitej konsystencji. Na koniec masę mieszamy z pianą z białek.
W garnku zagotowujemy wodę, lekko ją solimy. Nawilżonymi
dłońmi formujemy małe kulki (masa jest dość luźna) i wrzucamy je do wolno
gotującej się wody. Od wypłynięcia na wierzch knedle gotujemy około 5 minut.
Przed podaniem polewamy je bułką tartą podsmażoną na maśle.
 |
| Knedle z kaszy manny - kuchnia podkarpacka |
Przepisy na inne dania podkarpackie
znajdziesz w zakładce
Zapraszam! :)
Uwielbiam knedle, muszę wypróbować je z twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńNie ma lepszej kuchni niż polska tradycyjna kuchnia :)
OdpowiedzUsuń3 szklanki kaszy mannej plus 2,5 szklanki mleka dało coś tak twardego że łycha utknėła jak w skale ����������
OdpowiedzUsuńRobił ktoś to w ogóle zanim przepis w necie wstawił??? ��������
Tak, robiłam knedle dokładnie wg przepisu. Kasza jest gęsta, ale kiedy dodaje się ją po trochę do ucieranych składników całość robi się akuratna.
Usuńsuper
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńRobilam knedle dokladnie jak w przepisie i porazka.Zalalam wrzacym mlekiem kasze i 1/3 kaszy pozostala calkowicie sucha.Wymieszalam to z wielkim trudem i zrobily sie grudy.Utarlam ser z zoltkami,dodawalam kasze i musialam to miksowac w malakserze po troche,bo nie dawal temu rady,byl moment,ze malo nie spalilam malaksera(a silna maszyna jest ,bo to Bosh) dolewalam mleka i tak malymi porcjami i z przystankami,bo malakser byl bardzo goracy,udalo sie czesc kaszy rozbic i zmieszac z serem,dodalam jeszcze 200g sera,a te sucha czesc kaszy wyrzucilam.W koncu udalo mi sie zrobi te knedle,ale masa byla zbyt klejaca,po mimo moczenia rak w zimnej wodzie i pomoglam sobie wrzucajac na wrzatek przy pomocy lyzki.knedle wyszly bardziej w smaku jak Leniwe,bo dalam duzo sera,co mi bardzo odpowiada,ale przepis sie nie udal.I mam pytanie, czy proporcje mleka do kaszy sa odpowiednie? (szklanka 250ml)
Robiłam knedle zgodnie z przepisem i wszystko było ok. Nie wiem, dlaczego u Ciebie proporcje okazały się nieodpowiednie. Może to kwestia kaszy? Szklanka to około 250 ml.
Usuń