Powidła ze śliwek węgierek - kuchnia podkarpacka |
Nie będę przekonywać, że domowe powidła są najlepsze, bo to
sprawa oczywista, ale będę Was przekonywać, że można przygotować powidła bez
mieszania ich podczas kilkugodzinnego gotowania na wolnym ogniu. Już w ubiegłym
roku przetestowałam sposób Pań z Koła Gospodyń Wiejskich w Rogoźnicy (gmina
Głogów Małopolski) i w tym roku do niego wracam, ponieważ sprawdził się
doskonale. Ważne, by użyć do tego celu garnka o grubym dnie i powstrzymać się
od mieszania powideł łyżką. Raz pomieszane, zaczną przywierać do dna i trzeba
będzie stać przy garnku i mieszać godzinami. Można natomiast od czasu do czasu lekko
potrząsnąć całym garnkiem, żeby śliwki mieszały się ze sobą.
Powidła można przygotować zarówno z pierwszych, wakacyjnych
węgierek, jak i z tych późnych, już lekko przemarzniętych. Powidła z późnych
węgierek są słodsze, mają bardziej wyrazisty smak, gęstszą konsystencję i
ciemniejszy kolor. Wczesne węgierki mogą wymagać nieco dłuższego gotowania (o
godzinę), a powidła z nich przyrządzone są zwykle nieco jaśniejsze i lekko
kwaskowe.
Z podanych w przepisie proporcji powidła wychodzą dość
słodkie, więc można zmniejszyć ilość cukru, jeśli ktoś ma takie upodobania.
Przepis został opublikowany w zbiorze przepisów kulinarnych
„Tradycja, smak i wdzięk”, wydanym przez LGD „Eurogalicja”.
Powidła ze śliwek węgierek - kuchnia podkarpacka |
Składniki na około 12 słoiczków:
- 5 kg śliwek węgierek
- 1 kg cukru
- 2 łyżki octu
Śliwki węgierki myjemy i usuwamy z nich pestki. Wkładamy do
nieuszkodzonego garnka z grubym dnem, zasypujemy cukrem, skrapiamy octem i
przykrywamy. Uwaga: nie wolno mieszać!
Śliwki odstawiamy na 12 godzin. Następnie, nie mieszając,
gotujemy całość na wolnym ogniu przez 4 godziny.
Gorące powidła nakładamy do słoików i pasteryzujemy. Po
wystygnięciu powidła gęstnieją.
Powidła ze śliwek węgierek - kuchnia podkarpacka |
Zapraszam do zakładki
po więcej pomysłów na
regionalne specjały :)
Niedawno robiłam bardzo podobne powidła(3kg śliwek , 800g cukru i 2łyzki octu), pyszne
OdpowiedzUsuńU mnie w domu tak robiono
OdpowiedzUsuń