Kapuśniaczki z Dzikowca – kuchnia podkarpacka |
Kapuśniaczki to wypiek, który znany jest w każdym zakątku Polski, jednak w różnych regionach różnie się je przygotowuje. Ciasto na kapuśniaczki może być drożdżowe, krucho-drożdżowe albo kruche. Farsz może być pikantny lub łagodny, z kapusty świeżej lub kiszonej, z grzybami suszonymi, świeżymi lub bez grzybów. Można do niego dodać cebulę smażoną na maśle albo zaprawić go skwarkami ze słoniny lub boczku. Nawet forma kapuśniaczków bywa różna – ruloniki, pakieciki, pierożki, kule…
I choć koncepcja tego specjału jest podobna, efekt końcowy
bywa bardzo różny, dlatego mimo że kapuśniaczki piecze się w całej Polsce, jest
to danie lokalne, które ma swoje charakterystyczne cechy związane z regionem,
który reprezentuje.
W mikroregionie Płaskowyżu Kolbuszowskiego, w
miejscowościach rozsianych na skraju dawnej Puszczy Sandomierskiej, od pokoleń
piecze się kapuśniaczki w cieście drożdżowym. Do farszu używa się kapusty
kiszonej, którą najpierw się gotuje, a potem zwykle jeszcze wysmaża z cebulą, a
czasem z boczkiem. Cechą charakterystyczną dla kapuśniaczków z tych okolic jest
forma. Lasowiackie gospodynie rozwałkowują ciasto, wycinają z niego kółka jak
na pierogi i po wypełnieniu farszem zbierają brzegi do środka, ściskają, a
następnie obracają. Powstaje niewielka drożdżowa kula o cienkim cieście,
wypełniona kapuścianym farszem. W tym regionie do kapusty nie dodaje się
grzybów. Charakterystyczny jest też smak drożdżowego ciasta. Nie jest to typowe
ciasto wytrawne. Dodaje się do niego odrobinę cukru, dzięki czemu jest delikatne
i współgra z kapustą.
W Dzikowcu koło Kolbuszowej (konkretnie w Starym Dzikowcu) przygotowuje się takie właśnie okrągłe kapuśniaczki, gdzie farsz z kiszonej kapusty i boczku zamknięty jest w lekko słodkim drożdżowym cieście. W tych okolicach kapuśniaczki nigdy nie były dodatkiem do czerwonego barszczu, czy innych dań. Były niezależnym daniem, poczęstunkiem którego nie mogło zabraknąć w Boże Narodzenie, Wielkanoc, na Zielną i przy młocce. Ich pieczenie wymagało czasu, więc i okazja musiała być szczególna, żeby uzasadnić oderwanie gospodyni od innych obowiązków. Niegdyś kapuśniaczki pieczono w piecach chlebowych, tuż po wypieku chleba. Przed włożeniem blach do pieca każdy kapuśniaczek smarowano gęsim piórem zamoczonym w roztrzepanym jajku, dzięki czemu kapuśniaczki piekły się na rumiany kolor. Czasem posypywano je makiem albo kminkiem. Kapuśniaczki smakują i na zimno i na ciepło.
Przepis Pani Balbiny Borowskiej ze Starego Dzikowca został opublikowany w „Wielkiej księdze tradycji kulinarnych województwa podkarpackiego” wydanej przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Promocji Podkarpacia „Pro Carpathia”.
Kapuśniaczki z Dzikowca – kuchnia podkarpacka |
Kapuśniaczki z Dzikowca – kuchnia podkarpacka |
Składniki:
Ciasto:
- 500 g mąki pszennej
- 50 g drożdży
- 2 żółtka
- 1 jajko
- 250 ml mleka
- 1/2 łyżki tłuszczu (np. olej lub roztopione masło)
- 1/2 łyżki cukru
- duża szczypta soli (ok. 1/3 łyżeczki)
Farsz:
- 1 kg kiszonej kapusty
- 150 g boczku
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz do smaku
Do wykończenia:
- 2 białka
- suchy mak lub kminek
Kapustę odciskamy, kroimy dość drobno, wkładamy do garnka i podlewamy wodą. Gotujemy do miękkości, studzimy i odciskamy. Boczek kroimy w kostkę i smażymy. Dodajemy do niego drobno posiekaną cebulę i przesmażamy. Czosnek wyciskamy do kapusty, dodajemy boczek z cebulą i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Dobrze jest przesmażyć kapustę przez 10-15 minut, żeby ją odparować z nadmiaru płynu.
Drożdże rozkruszamy i mieszamy z 1 łyżką mąki i 3 łyżkami
letniego mleka (mąka i mleko ubrane z podanych wyżej ilości). Rozczyn zostawiamy
na około 15 minut do wyrośnięcia. Następnie dodajemy do niego pozostałe
składniki i wyrabiamy ciasto tak, aby odchodziło od ręki. Przykrywamy je
ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia.
Ciasto rozwałkowujemy nieco grubiej niż na pierogi (około 3-4 mm), szklanką wykrawamy kółka i nakładamy farsz. Brzegi ciasta zbieramy do środka, ściskamy i zlepionym miejscem układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Kapuśniaczki odstawiamy do wyrośnięcia. Przed włożeniem do piekarnika smarujemy je lekko roztrzepanym białkiem i posypujemy makiem (ewentualnie kminkiem). Pieczemy w temperaturze 180 stopni C (grzałka góra-dół) przez 20-25 minut.
Kapuśniaczki z Dzikowca – kuchnia podkarpacka |
Zapraszam również do
wypróbowania kapuśniaczków z niedalekiego sąsiedztwa, z okolic Raniżowa
oraz do wypróbowania
innych regionalnych przepisów z Podkarpacia
które znajdziecie w
zakładce
Co za smak.
OdpowiedzUsuńSoli za mało. Wychodzą ewidentnie niedosolone...
OdpowiedzUsuńCzy jemy cieple , czy na zimno ?
OdpowiedzUsuńZimne. Choć ciepłe są smaczne nie podgrzewa się ich za każdym razem :)
Usuń