Miodownik z orzechami – kuchnia podkarpacka |
Lokalizacja: powiat rzeszowski
Z różnicą między piernikiem a miodownikiem jest jak z tym
jajkiem i kurą. Co było pierwsze? :) W sieci można przeczytać, że miodownik
jest odmianą piernika. Równie łatwo znaleźć informację, że miodownik jest
pierwowzorem piernika. A jaka jest prawda? Leży pewnie gdzieś po środku.
Piernik charakteryzuje użycie przypraw korzennych, które pochodzą z innego
kontynentu, a więc w naszym regionie to zapewne miodownik był tym wypiekiem,
który pojawił się jako pierwszy, ponieważ pieczono go z lokalnie dostępnych
składników. Najważniejszym z nich jest miód, który nie tylko nadaje
miodownikowi smak, ale też wpływa na jego zwartą strukturę i skarmelizowany
kolor. Gdzieś po drodze powstawały różne kombinacje tych ciast i tak oto
prezentuję Wam dzisiaj przepis na miodownik z dodatkiem przepraw korzennych, a
więc dwa w jednym :) Jeśli nie możecie się zdecydować, czy upiec piernik czy miodownik,
to może właśnie znaleźliście rozwiązanie :)
Przepis na miodownik z orzechami pochodzi z książki wydanej
przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Promocji Podkarpacia „Pro Carpathia”
pt. „Wielka księga tradycji kulinarnych województwa podkarpackiego”. Przepis na
polewę to moja sprawdzona (choć nie tradycyjna) propozycja :)
Miodownik z orzechami – kuchnia podkarpacka |
Składniki na keksówkę 11x35 cm:
- 200 g mąki pszennej
- 4 jajka
- 1/2 szklanki oleju
- 1/2 szklanki cukru
- 2/3 szklanki miodu
- 2/3 szklanki śmietany
- 1/2 szklanki siekanych orzechów włoskich
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta proszku do pieczenia
- szczypta amoniaku
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 2/3 małego słoiczka powideł śliwkowych
- polewa czekoladowa
Białka ubijamy na sztywno i odstawiamy. Mąkę przesiewamy,
dodajemy do niej sodę, proszek do pieczenia, amoniak i przyprawę do piernika. W
osobnej misce ucieramy żółtka z cukrem. Dodajemy olej, śmietanę i miksujemy.
Następnie dodajemy mąkę z orzechami i dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy
trochę ubitych białek i mieszamy, żeby rozluźnić ciasto. Dodajemy pozostałe
białka i mieszamy całość. Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia i przelewamy
ciasto. Pieczemy w 175 stopniach C przez 50-55 minut. Jeśli wierzch zacznie się
za bardzo rumienić, przykrywamy go arkuszem folii aluminiowej.
Wystudzony miodownik przecinamy wzdłuż i przekładamy powidłami śliwkowymi. Wierzch dekorujemy polewą.
Polewa czekoladowa:
- 50 g masła
- 3 łyżki cukru pudru
- 2,5 łyżki kwaśnej śmietany
- 1,5 łyżki kakao
- 0,5 łyżki żelatyny + 1 łyżka wrzątku
Żelatynę zalewamy wrzątkiem i odstawiamy do napęcznienia.
Masło roztapiamy, dodajemy do niego cukier puder, kakao, śmietanę i cały czas
mieszamy, aż składniki się połączą. Ściągamy z gazu i dodajemy żelatynę.
Mieszamy aż polewa zacznie gęstnieć. Polewamy miodownik.
Więcej przepisów na
podkarpackie słodkości znajdziecie w zakładce
Zapraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z przyczyn technicznych komentarze przed publikacją będą weryfikowane.