Szarlotka z jabłkami i gruszkami

Szarlotka, jedno z obowiązkowych ciast na polskich stołach. Każda pani domu, a raczej pani piekarnika, ma na nią swój jeden niezawodny przepis. A ja takiego nie miałam. Może byłam zbyt wybredna? A to ciasto za grube, a to jabłek za mało, a to zbyt miękka, albo zbyt twarda… :) Jednym słowem ciągle coś było nie tak. Aż w końcu idealny przepis sam przyszedł do mnie. Kiedy koleżanka z pracy poczęstowała mnie swoją popisową szarlotką wiedziałam, że ją znalazłam. Po prostu miłość od pierwszego kęsa :)))

W tym przepisie wykorzystałam 10 jabłek i 6 gruszek, ale można się ograniczyć do 16 jabłek.

Ciasto w „mojej” szarlotce jest cieniutkie i kruche. Nie nasiąka sokiem z jabłek, ponieważ jest odpowiednio zabezpieczone posypką z kaszy manny. Jabłka w szarlotce są miękkie, ale trzymają kształt i nie wypływają przy krojeniu. Ciasto jest wysokie i jest się czym dzielić. Zapraszam :)

Składniki na blaszkę 25 x 35 cm.

Ciasto:

• 3 szklanki mąki
• 1 kostka margaryny (250 g)
• 1 łyżka smalcu (można pominąć)
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 łyżki cukru (najlepiej trzcinowy)
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
• 5 żółtek

Pianka:

• 5 białek
• 2/3 szklanki cukru

Owoce:

• 10 jabłek
• 6 gruszek
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1 łyżka grysiku

Cukier puder do posypania wierzchu ciasta.

Wszystkie składniki ciasta zagnieść i podzielić na dwie części – 1/3 i 2/3. Mniejszą część włożyć do zamrażalnika, a większy kawałek rozwałkować i wylepić nim blaszkę (razem z bokami) wyłożoną papierem do pieczenia.

Obrane jabłka i gruszki zetrzeć na tarce o grubych oczkach, odcisnąć z nich sok i wymieszać z cynamonem. Ciasto obsypać łyżką grysiku i wyłożyć na nie owoce. Z białek ubić sztywną pianę dodając stopniowo cukier. Ubitą pianę przełożyć na owoce. Na wierzch zetrzeć pozostałą część ciasta. Piec w temperaturze ok. 165 stopni (grzałka góra-dół) przez około 50 minut.

Przepis bierze udział w akcji: