środa, 20 stycznia 2021

Zupa ziemniaczana z czosnkiem – kuchnia podkarpacka

Zupa ziemniaczana z czosnkiem – kuchnia podkarpacka
Zupa ziemniaczana z czosnkiem – kuchnia podkarpacka


We wsi Huzele, położonej u podnóża Bieszczad, gotuje się zupę, która mogłaby uchodzić za wzorzec dania dawnej kuchni chłopskiej. Zupa ziemniaczana z czosnkiem przygotowana jest na bazie ziemniaków i marchewki, czyli tanich warzyw, które dostępne są przez cały rok. Mimo niewielu składników zupa ma mocny aromat dzięki czosnkowi, który dodany pod koniec gotowania zachowuje mocny, świeży smak. Jednak zupa ta nie tylko jest smaczna i syci, ale ma również dodatkowe właściwości – rozgrzewa i wzmacnia odporność.

Ten dawny przepis znalazł swoje miejsce w publikacji pt. „Potrawy bieszczadzkie polsko-ukraińskiego pogranicza” autorstwa Roberta Bańkosza.


Zupa ziemniaczana z czosnkiem – kuchnia podkarpacka
Zupa ziemniaczana z czosnkiem – kuchnia podkarpacka


Składniki:

  • 5 ziemniaków
  • 2 litry wody
  • 2 marchewki średniej wielkości
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 1 łyżka masła
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka pieprzu

Marchewkę obieramy, kroimy w kostkę i gotujemy w posolonej wodzie. Kiedy będzie już prawie miękka dodajemy ziemniaki, również obrane i pokrojone w kostkę. Masło roztapiamy na patelni, dodajemy mąkę i chwilę smażymy. Zasmażkę dodajemy do zupy kiedy ziemniaki są już miękkie. Zupę doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy też wyciśnięty przez praskę czosnek i zagotowujemy całość.

 

Zupa ziemniaczana z czosnkiem – kuchnia podkarpacka
Zupa ziemniaczana z czosnkiem – kuchnia podkarpacka

Więcej podkarpackich zup w zakładce

KUCHNIA PODKARPACKA

Zapraszam :)

 

 

 

8 komentarzy:

  1. Ja do ziemniaczanej wciskam czosnek i już nawet nie gotuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te zupe w okolicach Woli Zarczyckiej babcia mojego męża nazywa Oswiecimka... to jedna z ulubionych zup moim dzieci! Zawsze ratuje mi życie gdy nie wiem.co ugotować A w spizarce pustki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to ciekawe... Oświęcim kojarzy się jednoznacznie, ale z drugiej strony to region jak każdy inny. Jeśli miałabyś okazję zapytać, chętnie dowiem się, skąd w Woli Żarczyckiej taka nazwa. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Aguniu, a może to od Oświęcimów? Był taki bogaty ród na Podkarpaciu, co prawda koło Krosna, ale nie wiadomo, skąd jest babunia. Podejrzewam, że Oswięcimowie takiej zupy nie jedli, lecz chłopi w ich dobrach - jak najbardziej mogli ;-)

      Usuń
    3. Marzyniu ciekawa teoria :) niestety etymologia nazwy zupy w rodzinie mojego męża wywodzi się ze smutnej historii, w której pradziadek mojego męża po prostu gotował podobną w obozie i na późniejszej zsylce tak mówiła nam babcia mojego męża...

      Usuń
  3. Ostatnia modyfikacja to drobna fasola z puszki dzięki czemu zupa jest nieco batdziej pożywna. A i tak dzieci zaglądają do gara i mruczą z aprobatą "o, bieda zupka" ❤

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja babcia gotowała taką w latach 50-60, jeszcze pamietam w zupie pływały skwarki- była przepyszna.
    Szukam przepisu bo chce sobie przypomnieć lata dziecinne i ten właśnie przepis wydaje mi się , ze to właśnie będzie ten smak ( oczywiście skwarki dodam)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że udało się przywrócić chociaż odrobinę smaku z dzieciństwa :)

      Usuń

Z przyczyn technicznych komentarze przed publikacją będą weryfikowane.