piątek, 12 grudnia 2025

Kwas wigilijny z Boratyna – kuchnia podkarpacka

Kwas wigilijny z Boratyna – kuchnia podkarpacka
Kwas wigilijny z Boratyna – kuchnia podkarpacka

Lokalizacja: Boratyn, gmina Chłopice, powiat jarosławski

Pierwszym daniem podawanym podczas wigilijnej kolacji w naszym regionie jest zazwyczaj jakiś rodzaj barszczu lub kwasu. Jednak dania te różnią się w zależności od miejsca i lokalnych tradycji. Na wschodzie Podkarpacia, jak również na południu, często jest to wywar grzybowy gotowany na kwasie z kapusty i zagęszczony kaszą. Na północy i wschodzie regionu jako pierwsze danie częściej spotyka się barszcz grzybowy na zakwasie żytnim, który bywa podawany z ziemniakami albo uszkami. Są też na Podkarpaciu domy, gdzie barszcz grzybowy ustępuje miejsca barszczowi czerwonemu, który nawet do dzisiaj jada się ze wspólnego naczynia postawionego na środku stołu, na wzór starego zwyczaju, kiedy jedzono go ze wspólnej miski ustawionej na dzieży przyniesionej z tej okazji do izby.

Moją dzisiejszą propozycją jest kwas z grzybami i kaszą gryczaną ugotowany na wywarze pozostałym po ugotowaniu kapusty. Danie jest o tyle nietypowe, że kwas zabielony jest śmietaną, co z reguły w daniach wigilijnych się nie zdarza. Pamiętajmy jednak, że podkarpacka kuchnia wywodzi się z różnych zwyczajów i kultur, więc takie dania również nie powinny dziwić. Przepis na kwas wigilijny pochodzi od Koła Gospodyń Wiejskich z Boratyna.


Kwas wigilijny z Boratyna – kuchnia podkarpacka
Kwas wigilijny z Boratyna – kuchnia podkarpacka

Składniki na 4 porcje:

  • 1 kg kiszonej kapusty (wykorzystamy jedynie wywar z ugotowanej kapusty)
  • 100 g kaszy gryczanej
  • 50 g suszonych grzybów
  • 3 łyżki śmietany
  • sól
  • pieprz

Dzień wcześniej suszone grzyby zalewamy niewielką ilością wody i odstawiamy.

Na drugi dzień kiszoną kapustę gotujemy i po odcedzeniu wykorzystujemy do innego dania, natomiast wywar z kapusty przelewamy do garnka. Do wywaru dodajemy namoczone grzyby razem z wodą i gotujemy około 30 minut. Po tym czasie dodajemy kaszę gryczaną. Kiedy kasza zmięknie kwas zabielamy śmietaną, którą najpierw zaprawiamy gorącym wywarem. Na koniec całość doprawiamy solą i pieprzem.

Więcej regionalnych dań wigilijnych znajdziecie w zakładce

KUCHNIA PODKARPACKA

Zapraszam :)

 

2 komentarze:

  1. Wyobrażam sobie jaka pyszna jest ta zupa. U mnie jadało się w wigilię zupę grzybową właśnie z kaszą gryczaną. Babcia pochodziła z Sandomierza i na ten barszcz grzybowy nie zabielany, zakwaszany octem mówiła barszcz szary. Jadaliśmy go tylko w wigilię. Pyszności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawy przepis. Jeszcze nie spotkałam się z takim. Dziękuję za podzielenie się tym wspomnieniem :)

      Usuń

Z przyczyn technicznych komentarze przed publikacją będą weryfikowane.