niedziela, 30 maja 2021

Zupa szczawiowa na kefirze – kuchnia podkarpacka

Zupa szczawiowa na kefirze – kuchnia podkarpacka
Zupa szczawiowa na kefirze – kuchnia podkarpacka

Lokalizacja: Rozbórz, gmina Przeworsk 

Małe niuanse i regionalne zwyczaje wpływają na smak dobrze znanych potraw. Zupa szczawiowa jest dobrym tego przykładem. W Rozbórzu koło Przeworska zupę zabiela się głównie kefirem i dodaje się do niej świeży czosnek. Ta niewielka zmiana dość znacząco wpływa na smak potrawy i wyróżnia ją spośród innych. Zupa z Rozbórza jest nie tylko kwaśniejsza od typowej zupy szczawiowej, ale za sprawą czosnku jest też na swój sposób ostra. W tym regionie zupę tradycyjnie podaje się z jajkiem ugotowanym na twardo.

Przepis Koła Gospodyń Wiejskich w Rozbórzu znajdziecie w publikacji „Śladami dawnych smaków Powiatu Przeworskiego”.

Zupa szczawiowa na kefirze – kuchnia podkarpacka
Zupa szczawiowa na kefirze – kuchnia podkarpacka

Składniki:

  • 1 i 1/2 litra wody
  • 1 marchew
  • kawałek selera
  • 1 cebula
  • 1/2 pęczka koperku
  • 1 duża garść świeżego szczawiu
  • 100 g masła
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 szklanka kefiru
  • 4 łyżki śmietany
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • jajka na twardo

Do garnka z zimną wodą wkładamy obraną marchew, seler, całą cebulę i gotujemy na niewielkim ogniu. Kiedy warzywa zmiękną wyjmujemy je. Umyty szczaw drobno kroimy i podsmażamy na maśle, po czym dodajemy do wywaru. Kefir, śmietanę i mąkę mieszamy, zaprawiamy gorącą zupą i wlewamy do garnka. Na koniec do zupy szczawiowej dodajemy pokrojony czosnek i posiekany świeży koperek. Doprowadzamy do wrzenia, ale nie gotujemy. Zupę szczawiową na kefirze podajemy z ugotowanym jajkiem.

Zupa szczawiowa na kefirze – kuchnia podkarpacka
Zupa szczawiowa na kefirze – kuchnia podkarpacka


 

Zapraszam również do wypróbowania innych regionalnych przepisów na zupę szczawiową

 

Zupa szczawiowa z ziemniakami


Ściabudowa

 

Zupa szczawiowa z jajkiem



Więcej podkarpackich dań w zakładce

KUCHNIA PODKARPACKA

Zapraszam :)

1 komentarz:

  1. Zupę szczawiową gotuje często. Jest to moja ulubiona zupa od czasów dzieciństwa (uwielbiam jej kwaśny smak, jest bardzo wyrazista). W tym roku gotowałam już kilka razy, szczególnie, ze mam własny szczaw z mojego ogródka.

    Jednak jeszcze nie przygotowywałam jej na kefirze. Nie wydaje się skomplikowana, postaram się na dniach przygotować tę wariację. Szczególnie, ze często sięgam po polskie kuchnie regionalne.

    OdpowiedzUsuń

Z przyczyn technicznych komentarze przed publikacją będą weryfikowane.