Sałatka z buraczków, wędzonego łososia i sera gorgonzola

Świeża, lekka i bardzo smaczna – sałatka z moich ulubionych czerwonych buraczków z wędzonym łososiem, serem gorgonzola i kukurydzą. Wszystkie te smaki doskonale się komponują, a całość dopełnia niesamowity dressing – orzechowy vinegrette. Sałatkę polecam szczególnie jako starter, lunch albo przystawkę.

Przepis na sałatkę dla 1-2 osób (ilość jak na zdjęciach).

Składniki:

• niewielka ilość mieszanki różnych sałat
• 1 średni burak czerwony (ugotowany lub upieczony)
• ziarna z ½ kolby ugotowanej kukurydzy (lub 3 łyżki kukurydzy z puszki)
• 75 g wędzonego łososia w plastrach – pokrojonego na mniejsze kawałki
• 50 g sera gorgonzola – pokrojonego w kostkę
• 2 łyżki orzeszków piniowych (można pominąć lub innymi orzechami)

Dressing – vinegrette z orzechami włoskimi*:

• 8 połówek orzechów włoskich (lub garść :))
• 2 łyżki octu z białego lub czerwonego wina
• 1 łyżka syropu klonowego
• 3 łyżki stołowe tłoczonego na zimno oleju z orzechów włoskich (lub innego o neutralnym smaku)
• sól i świeżo mielony czarny pieprz

Orzechy utrzeć w moździerzu na gładką masę. Do osobnej miseczki wlać ocet i syrop klonowy, dodać dużą szczyptę soli i mieszać tak długo, aż sól się rozpuści. Doprawić pieprzem, dodać olej i orzech i wszystko razem dokładnie wymieszać.

Ponieważ pieczone buraczki można wykorzystać na wiele sposobów proponuję od razu upiec kilka, a do sałatki użyć jednego, którego po wystudzeniu należy obrać i pokroić na plastry, a następnie każdy plaster na ósemki.

[Pieczenie buraków: Buraczki umyć i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, lekko skropić oliwą i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni na ok. 20-30 minut. Piec aż zrobią się lekko miękkie. Buraki można również ugotować w mundurkach, choć pieczone są zdecydowanie smaczniejsze.]

Poszczególne składniki sałtaki ułożyć na półmisku, dodać dressing, posypać orzeszkami i oprószyć świeżo mielonym czarnym pieprzem.

* przepis na dressing pochodzi z książki „Sosy – 100 najlepszych przepisów” S. Faller, M. Cremer

Cytrynowa kostka z masą dyniową

Oryginalne i bardzo smaczne ciasto na kruchym spodzie, łączące smak słodkiej i jednocześnie mocno cytrynowej mlecznej masy z lekko korzennym smakiem masy dyniowej. Nie za słodkie, nie za kwaśne, lekko egzotyczne, po prostu pyszne :)

 Kruchy spód:

• 2 szklanki mąki pszennej
• 160 g margaryny
• 3 żółtka
• 1/3 szklanki cukru pudru
• 8 g proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (lub ½ opakowania cukru wanilinowego)

Masa cytrynowa:

• 1 mleko zagęszczone słodzone w puszce
• 1 mleko zagęszczone (niesłodzone) – można zastąpić słodzonym w puszce
• 3 żółtka
• skórka otarta z 2 cytryn
• sok wyciśnięty z 2 cytryn

Warstwa białkowa:

• 3 białka
• 1/3 szklanki cukru

Warstwa śliwkowa:

• 1/3 słoika powideł śliwkowych

Masa dyniowa:

• 500 g puree z dyni*
• 500 g serka mascarpone
• 3 łyżeczki żelatyny (lub 3 listki)
• 6 łyżek cukru pudru
• 2 płaskie łyżeczki cynamonu

/* puree z dyni przygotowuje się krojąc oczyszczoną z miąższu dynię na mniejsze kawałki, piekąc ją w piekarniku w 180 stopniach pod folią aluminiową 1,5h i miksując miąższ po odcięciu skóry/

Do dekoracji:

• 50 g gorzkiej czekolady
• 200 ml śmietany kremówki (36%)
• 5 łyżek cukru pudru

Przygotowanie masy cytrynowej:

Cytryny sparzyć wrzątkiem, umyć i wytrzeć ręcznikiem papierowym do sucha. Skórkę z obu cytryn obetrzeć na najdrobniejszej tarce, a następnie same cytryny wycisnąć.

Mleko zagęszczone, żółtka, sok z cytryny i skórkę dobrze wymieszać mikserem.

Przygotowanie kruchego spodu:

Miękką margarynę pokroić na mniejsze kawałki, dodać pozostałe składniki i posiekać, a następnie zagnieść ciasto.

Brytfankę wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć nią ciasto (ciasto nie musi być rozwałkowane, wystarczy je wyłożyć i ugnieść palcami).

Ciasto włożyć do piekarnika nagrzanego do 175 stopni (grzałka góra-dół) i piec 20 minut. Następnie wyciągnąć brytfankę, wlać na nią masę cytrynową, na nią wyłożyć (lub wycisnąć z woreczka z odciętym końcem) ubite białka i wstawić do piekarnika jeszcze na 20-25 minut.

Upieczone ciasto wyciągnąć, zdjęć papier i z powrotem włożyć do brytfanki.

Posmarować powidłem śliwkowym.

Przygotowanie masy dyniowej:

Mascarpone i puree z dyni powinny być dobrze schłodzone.

Żelatynę zalać 1/2 szklanki zimnej wody, odstawić na kilka minut, a następnie podgrzać lekko na gazie lub w mikrofalówce (nie zagotowywać!). Przestudzić.

Mascarpone, dynię, cukier puder i cynamon wymieszać w mikserze. Na koniec wlać żelatynę i jeszcze raz wymieszać mikserem.

Masę dyniową wyłożyć na wystudzone ciasto i włożyć do lodówki.

Gorzką czekoladę zetrzeć na lekko stężałą masę dyniową. Udekorować śmietaną kremówką ubitą z cukrem pudrem. Ciasto chłodzić przez kilka godzin, a najlepiej przez noc.

Sałatka z czerwonych buraczków i wędzonego kurczaka

Ponieważ bardzo lubię czerwone buraczki chętnie wykorzystuję je na różne sposoby. Sałatka z buraczków z mozarellą i wędzonym kurczakiem doskonale nadaje się na popołudniową przekąskę, wieczorne spotkanie z przyjaciółmi albo niedzielne śniadanie. Sos Worcester i słodki krem balsamiczny podkreślają smak użytych składników. Chrupiący słonecznik stanowi kropkę nad „i” w tym delikatnym, a jednocześnie pełnym smaków daniu.

Składniki:

• 3 średnie czerwone buraki
• 125 g sera mozarella (w kawałku)
• 1 mały wędzony filet z kurczaka
• 2 łyżki nasion słonecznika
• kilka listków świeżej bazylii
• 1 łyżka sosu Worcestershire (ostatecznie sok z cytryny)
• krem balsamiczny
• sól i pieprz do smaku

Buraki umyć i ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, lekko skropić oliwą i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni na ok. 20-30 minut. Piec aż zrobią się lekko miękkie. Buraki można również ugotować w mundurkach, choć pieczone zdecydowanie są smaczniejsze. Przestudzone buraczki obrać ze skórki i pokroić w cienkie plasterki.

[Warto upiec więcej buraczków i wykorzystać je do innych dań].

Mozarellę również pokroić w cienkie plasterki.

Plasterki sera i buraczków ułożyć na przemian dookoła talerza. W środku ułożyć filet z kurczaka pokrojony w plasterki. Wszystko posypać ziarnami słonecznika i skropić sosem Worcestershire i polać delikatnie kremem balsamicznym. Popieprzyć i lekko posolić. Udekorować liśćmi bazylii.

Krem z kukurydzy z bekonem

Zupa-krem ze świeżej ugotowanej kukurydzy, której słodycz zrównoważona jest zdecydowanym smakiem cebuli, czosnku, chili i bekonu. Smaczne danie, które proponuję podać z chlebem lub smażonymi ziemniakami.

Proporcje na zupę dla 3-4 osób.

Składniki:

• 3 kolby kukurydzy
• 150 ml mleka
• 250 ml bulionu drobiowego
• 2 cebule
• 4 ząbki czosnku
• 1 łyżka masła
• ½ łyżeczki chili (najlepiej dodawać stopniowo i kontrolować poziom ostrości)
• duża szczypta gałki muszkatołowej
• sól i pieprz do smaku

• bekon – 6 cienkich plasterków pokrojonych na mniejsze kawałki i wysmażonych na chrupko na suchej patelni

Kolby kukurydzy oczyścić, przekroić na pół i wrzucić do dużego garnka z gotującą się posoloną wodą. Gotować około 30 minut, a następnie odcedzić. Po przestygnięciu ziarna kukurydzy wyłuskać z kolb i zmiksować razem z mlekiem blenderem lub w mikserze.

Cebulę drobno posiekać i podsmażyć na maśle dodając pod koniec zmiażdżony czosnek.

Bulion zagotować w garnku z grubym dnem i dodać puree z kukurydzy. Zagotować, a następnie dodać cebulę z czosnkiem, doprawić chili, gałką muszkatołową, pieprzem i ewentualnie solą.

Krem przełożyć do miseczek i na wierzch położyć sporą łyżkę wysmażonego bekonu.

[Żeby przygotować smażone ziemniaki dobrze je wcześniej już pokrojone w ósemki podgotować (około 10 minut od momentu zagotowania wody), a później krótko podsmażyć na patelni].

Irlandzka zupa dyniowa z ziemniakami

Smak tej zupy przyjechał za mną z zachodniej Irlandii. Jadłam ją tam kilka razy i po powrocie nie mogłam zapomnieć tego połączenia smaków :) Jak dla mnie to najsmaczniejsza i najbardziej aromatyczna zupa-krem, jaką kiedykolwiek jadłam. W moim domu również od pierwszego ugotowania pozyskała fanów. Z czasem jednak przestałam blendować wszystko na papkę. Cebulkę, czosnek i ziemniaki pozostawiam nietknięte. Jedynie dynia jest zmiksowana.

Do tej zupy można użyć świeżej dyni pokrojonej w kostkę i podduszonej z niewielką ilością wody do rozpadnięcia. Można również kupić mrożoną dynię w kostce i przygotować ją w taki sam sposób. Ja jednak w sezonie dyniowym kroję dynię na kawałki, piekę pod folią w piekarniku, kiedy zmięknie odcinam skórę i miksuję upieczony miąższ, a potem mrożę go porcjami specjalnie po to, by móc gotować irlandzką zupę dyniową również w zimie :)

Podane proporcje wystarczą na zupę na 2 talerze, więc od razu polecam przygotowanie podwójnej porcji.

 

Składniki:

• 500 g zmiksowanego miąższu dyni (puree)
• 1/2 szklanki bulionu drobiowego
• 4 niewielkie ziemniaki
• 1 cebula
• 2 ząbki czosnku
• 1 łyżka masła
• 1/3 łyżeczki curry
• 1/2 łyżeczki granulowanego czosnku
• 1 szczypta gałki muszkatołowej
• sól i pieprz do smaku

Ziemniaki obrać, pokroić w niewielką kostkę i ugotować w posolonej wodzie niemal do miękkości. Odcedzić.

Cebulkę pokroić w drobną kostkę i zeszklić na łyżce masła soląc odrobinę. Pod koniec smażenia dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i smażyć razem jeszcze chwilkę.

W tym czasie zagotować puree z dyni ze szklanka bulionu. Dodać cebulkę z czosnkiem i przyprawy. Na koniec dodać ziemniaki i wszystko razem gotować jeszcze 2-3 minutki (uwaga! gęsta zupa-krem lubi pryskać, więc warto gotować ją pod pokrywkę, ale nadal trzeba ją często mieszać).

Pieczona karkówka z czosnkiem

Kawał karkówki upieczony jako mięso do obiadu po wystudzeniu może być również smaczną wędliną do chleba.

Składniki:

• 1 kg karkówki (najlepiej wąski, długi kawałek)
• 4 ząbki czosnku przekrojone na ćwiartki
• 2 łyżeczki vegety (ewentualnie sól)
• 1 łyżeczka granulowanego czosnku
• świeżo mielony pieprz
• suszone oregano i bazylia

Karkówkę umyć i osuszyć. Ostrym końcem noża zrobić głębokie wąskie nacięcia w kilkunastu miejscach i włożyć w nie czosnek. Vegetę, granulowany czosnek, pieprz i zioła wymieszać i mieszanką natrzeć mięso. Włożyć je do zamykanego plastikowego pojemnika i schłodzić przez co najmniej kilka godzin.

Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni (grzałka góra-dół).

Mięso przełożyć do naczynia żaroodpornego i przykryć je folią aluminiową. Piec pod folią przez godzinę, a następnie usunąć folię i piec jeszcze przez 10 minut.

Jeśli karkówka jest większa powinna być pieczona odpowiednio dłużej – np. 1,5 kg pieczemy przez 1,5h pod folią + 10 minut bez folii.

Wytrawne muffiny z salami, fetą i suszonymi pomidorami

Lekkie i proste w przygotowaniu muffiny z dodatkami w włoskim stylu, podkreślonymi aromatem bazylii – doskonałe zarówno na ciepłe śniadanie lub jako zimna przystawka. Szybko znikają, więc proponuję od razu zrobić podwójną porcję.

Jeśli ktoś woli wersję bez salami, można je pominąć, lub zastąpić np. niewielką ilością pokrojonego, podduszonego i odsączonego szpinaku.

Składniki na 12 sztuk:

• 125 g mąki pszennej
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

• 1 jajko
• 150 ml mleka
• 40 ml oliwy z oliwek
• 2 ząbki czosnku roztarte z 1/2 łyżeczki soli

• 30 g salami (6 cieniutkich plasterków)
• 90 g sera feta
• 2 duże suszone pomidory (mogą być odsączone suszone pomidory z zalewy)
• 4 listki bazylii

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia do dużej miski i odstawić.

Plasterki salami pokroić na mniejsze części. Ser feta pokroić w kostkę, a pomidory pokroić na małe kawałeczki. Bazylię posiekać. Salami wymieszać z pomidorami i bazylią. Dodać fetę.

Jajko roztrzepać trzepaczką. Dodać mleko, oliwę i czosnek i jeszcze raz roztrzepać. Dodać fetę z pozostałymi dodatkami i wymieszać. Całość przelać do miski z suchymi składnikami i krótko wymieszać łyżką. Nałożyć do formy na muffiny wyłożonej papilotkami.

Piec 20 minut w temperaturze 175-180 stopni C (grzałka góra-dół).

Przepis bierze udział w akcji:

Pasztet z cukinii i soczewicy

W mojej kuchni klęska urodzaju – cukinia w ilościach nie-do-przerobienia aż się prosi o spożytkowanie. A ponieważ już dawno chciałam spróbować zrobić pasztet z…. soczewicy, postanowiłam że zrobię pasztet mieszany – cukinia z soczewicą. Danie wyszło super – lekkie, zwarte i wilgotne. Choć doprawiałam je jedynie solą, pieprzem (dużo pieprzu!) i natką pietruszki pasztet ma wyraźny, ostry smak. Jadłam go dzisiaj na śniadanie – schłodzony, bez dodatków – nic więcej nie było potrzebne. Ale docelowo dzisiaj zastąpi też mięso podczas obiadu – oczywiście podany na ciepło z sosem i ziemniaczkami. Pasztet nie jest gładki i jednolity, ale taki był mój zamiar :)

Aaaa… na dnie keksówki ułożyłam podgotowaną fasolkę szparagową – taką miałam fantazję – ale nie jest niezbędna :)

Składniki:

• 3 średniej wielkości cukinie
• 250 g czerwonej soczewicy
•  3 jajka
• ½ szklanki bułki tartej
• 1 marchewka
• 1 cebula (może być razem ze szczypiorkiem)
• 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
• sól i pieprz

Soczewicę zalać 2 szklankami wody, posolić i gotować w garnku z grubym dnem na średnim ogniu do momentu, kiedy woda się wchłonie, a soczewica rozpadnie. Jeśli woda odparuje za wcześnie można soczewicę podlewać gorącą wodą. Dobrze ugotowana soczewica nie musi być mielona, ale jeśli ktoś chce mieć gładki pasztet, nie widzę przeszkód żeby ją zmielić :)

Cukinie umyć i zetrzeć razem z łupką na tarce o dużych oczkach, posolić i po kilku minutach dobrze odcisnąć.

Cebulę drobno posiekać.

Marchew pokroić w cienkie słupki długości 2-3 cm.

Soczewicę, cukinię, cebulę i marchewkę przełożyć do jednej miski, dodać jajka, bułkę tartą, pieprz oraz sól i wyrobić na jednolitą masę. Warto spróbować czy masa jest odpowiednio przyprawiona i ewentualnie doprawić ją jeśli jest „mało wyraźna”.

Małą keksówkę (np. o wymiarach 30 cm x 10 cm) natłuścić i wysypać bułką tartą lub wyłożyć papierem do pieczenia, co ułatwia wyjmowanie gotowego pasztetu z foremki.

Masę przełożyć do keksówki i przykryć folią aluminiową.

Piec w 180 stopniach, grzałka góra-dół, około 40 minut, a następnie usunąć folię z góry i piec kolejne 10 minut.

Polecam również inne warzywne "pasztety"

Pasztet z cukinii i pieczarek

Pasztet z cukinii i kalafiora

Pasztet z selera

Pasztet z kapusty i chleba

A jeśli brakuje Wam pomysłów na cukinię na blogu znajdziecie również przepis na

Cukinia słodko-pikantna

Cukinia Buddy'ego

Klops mięsny faszerowany kalafiorem

Sezon na kalafiory w pełnia, a pomysły już się kończą? Klops z mielonego mięsa z farszem z kalafiora to nie tylko pomysł na smaczny obiad. Podany z salsą albo czosnkowym sosem jogurtowym jest też świetną zimną przystawką. Dzięki kapuście włoskiej, którą klops jest owinięty, danie prezentuje się na stole bardzo apetycznie.

Składniki:

• 6 liści kapusty włoskiem obgotowanych w posolonej wodzie

 Farsz:

• 1 średni kalafior
• 1 cebula drobno posiekana
• 1 łyżka masła
• 1 sucha bułka – namoczona i odciśnięta
• 2 łyżki bułki tartej
• 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
• 1 jajko
• sól i pieprz

Masa mięsna:

• 500 g mielonego mięsa wieprzowo-wołowego
• 1 cebula drobno posiekana
• 1 łyżka masła
• 1 sucha bułka – namoczona i odciśnięta
• 2 łyżki bułki tartej
• 1 jajko
• 2 łyżeczki czerwonego pesto (można pominąć lub zastąpić przecierem pomidorowym)
• 1 łyżeczka przecieru pomidorowego
• sól i pieprz

Kalafior ugotować w posolonej wodzie do miękkości, odcedzić i przestudzić, a następnie rozgnieść widelcem, lub zemleć. Cebulę podsmażyć na maśle i dodać do kalafiora. Dodać również jajko, natkę pietruszki, odciśniętą bułkę i bułkę tartą. Dobrze doprawić solą i pieprzem. Dobrze wymieszać.

Cebulę podsmażyć na maśle i dodać do mięsa. Dodać również jajko, pesto, przecier pomidorowy, odciśniętą bułkę i bułkę tartą. Dobrze doprawić solą i pieprzem. Wyrobić na jednolitą masę.

Keksówkę o wymiarach 30 x 10 cm wyłożyć liśćmi kapusty w taki sposób, aby wystawały. Spód i boki wyłożyć większą częścią masy mięsnej (zostawić ok. 1/5 masy na wyłożenie wierzchu). Do środka nałożyć farsz z kalafiora i lekko docisnąć, by nie było wolnych przestrzeni. Na wierzchu wyłożyć pozostałe mięso i lekko docisnąć. Na wierzchu ułożyć dodatkowy liść kapusty i zawinąć wystającymi liśćmi. Przykryć folią aluminiową

Piec w temperaturze 175 stopni (grzałka góra-dół) około 40 minut. Na ostatnie 5 minut ściągnąć folię.